Państwowa Straż Pożarna oraz Ochotnicze Straże Pożarne niejednokrotnie wzywane były do nieuzasadnionych interwencji związanych z usuwaniem gniazd i rojów owadów błonkoskrzydłych. Te nieprawidłowości oraz brak jednoznacznej interpretacji w polskim prawodawstwie opisu problemu zagrożeń od owadów błonkoskrzydłych, jak również chęć usystematyzowania podstawowych reguł postępowania, mając na względzie zapewnienie na terenie całego kraju jednolitych standardów udzielanej pomocy podczas stwierdzonych zagrożeń stwarzanych przez owady błonkoskrzydłe (osy, szerszenie, pszczoły) opracowane zostały „Zasady postępowania podczas interwencji prowadzonych w związku ze zgłoszeniem wystąpienia zagrożeń od rojów lub gniazd owadów błonkoskrzydłych” zatwierdzone przez Zastępcę Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadiera Janusza Skulicha.
W sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia ludzi straż pożarna udziela natychmiastowej pomocy, jednakże w innych przypadkach właściwymi do likwidacji gniazd owadów błonkoskrzydłych są firmy dezynsekcyjne.
Pragniemy przypomnieć, że zgodnie z art. 61 pkt 2 ustawy Prawo budowlane, zapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu należy do właściciela lub zarządcy obiektu. Zwracamy się z prośbą o zrozumienie i nie przekazywanie nieprawdziwych informacji o zagrożeniu życia lub zdrowia jeśli takowe zagrożenie nie występuje.
Wyjazd zastępu w nieuzasadnionym przypadku spowoduje zgodnie z procedurą działań opisaną w „Zasadach…”: zabezpieczenie terenu działań, ewakuację osób z obiektu, i nakazanie zgodnie z Prawem budowlanym, zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu jego właścicielowi lub zarządcy.
Zdarzenia związane z wystąpieniem owadów błonkoskrzydłych z natury rzeczy nie są zazwyczaj zdarzeniami nagłymi i odpowiednio prowadzona administracja obiektu i terenu skutecznie uniemożliwiłaby zagnieżdżenie się w nim owadów.
Pamiętajmy równocześnie, że każdy z nas w tym czasie może potrzebować pomocy. Nieuzasadniony wyjazd strażaków w miejsce, gdzie nie ma konieczności ich interwencji, powoduje, że mogą oni nie przybyć na czas tam, gdzie są potrzebni i niezbędni, a każda sekunda opóźnienia może kosztować utratę życia lub zdrowia osób naprawdę potrzebujących pomocy.