No właśnie jak to jest z tym RKO? Warto, może nie warto bo jest już za późno.
- Ile tak naprawdę jest w stanie przeżyć nasz mózg od momentu zatrzymania krążenia? Tego nigdy nie możemy być pewni, wszystko zależy od chorób towarzyszących, jak dbał o siebie poszkodowany, w jakiej był kondycji itd. Ważnym czynnikiem jest także otoczenie a dokładnie temperatura. Medycyna opisuje przypadki NZK, gdzie po 20 minutach od zajścia poszkodowany później wrócił do zdrowia.
Wniosek: NIGDY NIE MÓWIMY ZGON, NATOMIAST ZAWSZE RATUJEMY.
------------------------------------------------------------------------------------
- Czy wdechy ratownicze są potrzebne? Wytyczne ERC2015 zalecają wykonywanie ich, poza tym pamiętajmy, że warto uczyć się prawidłowo wykonywać wdechy, ponieważ w przypadku dzieci i np. osób podtopionych to właśnie 5 wdechów zaczyna algorytm naszego postępowania.
A jak to jest z wydzielinami typu ślina, krew? No właśnie, BEZPIECZEŃSTWO jest priorytetem. Poza tym względy higieniczne itd. stwarzają spore opory w nas samych przed wdechami.
Wniosek: MASECZKA DO RESUSTYTACJI TO KOSZT KILKU ZŁOTYCH.
------------------------------------------------------------------------------------
- Uciski klatki piersiowej = złamane żebra. Tak, tym bardziej u wiekowych pacjentów. W zasadzie ok. 80-90% pacjentów w przedziale 70-80 lat ma złamane żebro podczas RKO. Czy to coś złego? Nie, bo żebro może się zrosnąć tylko wtedy gdy poszkodowany żyje, martwemu złamane żebro nie zaszkodzi.
Wniosek: UCISKAJ SZYBKO, MOCNO I ŚMIAŁO, NIE REZYGNUJ Z POWODU ZŁAMANYCH ŻEBER.
------------------------------------------------------------------------------------
- RKO u poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych gdzie podejrzewamy uraz kręgosłupa czasami budzi wątpliwości natury, tylko możemy pogorszyć. Ale co? Znowu mamy dylemat typu, albo życie wprawdzie na wózku, albo zgon.
Wniosek: ŻYCIE DAJE SZANSĘ WYBORU.
------------------------------------------------------------------------------------
- Udzielając pierwszej pomocy zrobię coś nie tak i rodzina poszkodowanego lub on sam później pozwie mnie do sądu. I co z tego? Zgodnie z prawem życie jest najcenniejszym darem i udzielając pierwszej pomocy możemy rozerwać odzież żeby np. użyć AED. Jak złamiemy żebro, ok. tak bywa. Słyszałem o ludziach, którzy później chcieli się sądzić, bo leżeli ich zdaniem zbyt długo w szpitalu, za każdym razem prokurator ich wyśmiał.
Wniosek: KAŻDY KTO SZANUJE ŻYCIE WIE, ŻE JEST ONO BEZCENNE.
------------------------------------------------------------------------------------
- Mam AED, jest nieprzytomne dziecko w NZK, ale brakuje pediatrycznych elektrod więc nie będą go używać, ponieważ uszkodzę tylko serce. Zawsze warto dokładnie i na spokojnie zobaczyć jak wygląda to urządzenie. Być może elektrody są uniwersalne a funkcję pediatryczną uruchamiamy poprzez kluczyk zamieszczony do AED. Jeżeli i tego nie ma stosuj elektrody dla dorosłego. Tak samo u kobiet w ciąży, impuls elektryczny przechodzi od elektrody do elektrody, czyli przez serce nie czyniąc dziecku nic złego.
Wniosek: CZY MARTWEMU CZŁOWIEKOWI MOŻNA JESZCZE BARDZIEJ ZASZKODZIĆ?
------------------------------------------------------------------------------------
- Nie wiem jak pomóc, coś kiedyś słyszałem, uczyłem się … nie dam rady. Dziwna postawa, przecież każdy chce żyć. Gdy idę na Onkologię widzę dziesiątki osób, które walczą o każdy dzień. Byle do jutra, do świąt, do kolejnych urodzin córki itd. Każda pomoc jest bezcenna. Nie wiem co zrobić ze złamaną nogą, ok. ale wiem jak zadzwonić po 999/112. Nie wiem co zrobić z poszkodowanym dzieckiem z wypadku, które jest ranne, ale przytomne? Ok, ale wiem jak wspierać je psychicznie, mam koc może bluzę więc nie pozwolę na to żeby się wyziębiło, itd.
Wniosek: POSZKODOWANY TO NIE PRZEDMIOT, TO CZŁOWIEK. DZIWNE, ALE W POLSCE POSZKODOWANY CZĘSTO ZYSKUJE STATUS NIEPOTRZEBNEGO PRZEDMIOTU. CZY SŁUSZNIE?
------------------------------------------------------------------------------------
Co czyni z nas dobrymi ludźmi? Nie wiem, pewnie wiele rzeczy, ale jedną z najważniejszych jest empatia. Pomoc drugiemu człowiekowi przebiega w sposób manualny, nieświadomy, po prostu to robię, bo tak trzeba, bo tak mnie nauczono w domu, bo tak czuję.
Źródło: Facebook - Tekst i zdjęcie użytkownika: Czuję, widzę, słyszę, Ratuję.